sobota, 19 października 2013

"Roman Barbarzyńca"

  Trafił mi się film (jeśli tak go można nazwać) "Roman Barbarzyńca" i, szczerze mówiąc zatkało mnie. Film, jak można się domyślić, opowiada o Romanie - facecie, który "wyciska już 5 dag na klatę", należącym do najwaleczniejszego i najsilniejszego plemienia w całym Wszechściemiu.
  Najlepszy z całego filmu jest początek, mówiący o tym, skąd się wzięło plemię i cały świat z tekstami typu: "na początku była ciemność" i innymi, które nieudolnie próbowały wprowadzić jakiś klimat. Okazuje się, że przodkowie Romana wypili krew martwego herosa który "został ostro raniony z klatę" podczas finałowego starcia. O fabule nie mogę nic powiedzieć, bo nie wiem jak można mówić o czymś, czego nie ma. Film jest tak przesiąknięty sucharzastym  humorem, że nie wiesz czy spać czy płakać. I oczywiście zboczenie. Jak na film animowany osiągnęli chyba nowe standardy. Klasyczny przypadek happy-endu "nawet najgorszy może okazać się najlepszy". Na koniec moje ulubione-wpadki. Tutaj np. Roman był przez cały film szukany, bo czarnemu charakterowi była potrzebna krew wszystkich barbarzyńców, a jednak jego niepełnosprawnego wujka zostawiono jako wyżerkę dla wilków nie zabierając ani kropelki.
  Żeby podsumować po pierwszych 15 minutach możesz zgadnąć cały film. Jeśli MUSIAŁBYM/MUSIAŁABYM go polecić to prędzej jako pornola niż komedię.

Ocena 1/10
SmerfetkaHejterka :P
 
 
 

14 komentarzy:

  1. Ekhm, słaba ta twoja wpadka. ten jego wuj był martwy, mieli wszystkie trupy wykopywać z ziemi? chodziło raczej o krew wszystkich ŻYWYCH barbarzyńców.
    Mnie się film podobał, nie trzeba go od ręki skreślać. kwestia gustu (ale co do zboczenia to się zgadzam :D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc mogli powybijać też w wiosce o wiele więcej barbarzyńców zamiast wrzucać ich do tego pudła na kółkach, I tak mieliby wszystkich żywych :P

      Usuń
    2. Ale w tedy Zamordor nie mógł by dać w ofierze tych barbarzyńców temu wielkiemu złem potworowi, którego nazwę zapomniałem.
      XD

      Usuń
    3. Tego na wózku też mógł dać :P

      Usuń
    4. Ale nieboszczyka w ofierze?
      Troche nie bardzo.
      XD

      Usuń
    5. Smerfetka Hejterka22 października 2013 11:00

      nikt nie kazał mu go zabijać, a chyba łatwiej unieruchomić niepełnosprawnego, niż noramalnego człowieka, zwłaszcza, jak ma swoje lata

      Usuń
    6. ten dziadek był zajebisty, on by ich wszystkich powybijał i jeszcze naliczył combosy, musieli go sprzątnąć :P

      Usuń
  2. Ja też to oglądałem i nie był aż taki zły.
    Było poczucie humoru ale jak na film animowany to rzeczywiście był trochę zboczony ale ogólnie był spoko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę? Chyba raczej totalnie, całkowicie tragicznie zboczony!

      Usuń
  3. Jak dla mnie "Roman barbarzyńca" to jedna z moich ulubionych bajek zaraz obok "Jak wytresować smoka" i "Czerwony kapturek prawdziwa historia". Oglądałem/am go już trzy razy i mógłbym/mogłabym jeszcze raz. Moja ocena wynosiłaby: 8/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smerfetka Hejterka22 października 2013 10:57

      Może za to też powinienem się zająć :P

      Usuń
  4. Ten film jest zdrowo kopnięty, ale świetny pod względem komediowym. Do obejrzenia na nudny wieczór ze znajomymi :P
    Ocena: 7/10

    OdpowiedzUsuń
  5. Smerfetka Hejterka22 października 2013 10:56

    Chyba napraaaawdę nuuudny wieczór

    OdpowiedzUsuń